niedziela, 23 marca 2014

Mojej wiosny dzień drugi


Wiosna


poniedziałek, 24 lutego 2014

sobota, 1 lutego 2014

sobota, 25 stycznia 2014

Wspólna sobota

Oj jak dawno jej nie było. Od trzech tygodni tęskniłam za tym aby spotkać się z Karolem i tak po prostu nic nie robić. Już wcześniej się umówiliśmy, że pójdziemy w sobotę na spacer do lasu. Pogoda była mroźna, ale słońce świeciło, więc przyjemnie się chodziło. Udało mi się zrobić kilka zdjęć, choć nie myślałam, że aparat w telefonie da rade. 


Wypróbowałam w terenie moje nowe buty, które w sumie, aż tak nie były mi potrzebne, ale zastąpiły już zużyte i po prostu sprawiły radość :)
Turystyka kobiety Turystyka górska, Wspinaczka - Buty turystyczne zimowe damskie Inuit 500 QUECHUA - Turystyka górska, Wspinaczka
źródło
Są ciepłe i wygodne, choć jeszcze trochę sztywne, ale za to stopa jest stabilna i łatwo się chodzi po śniegu. I kolory bardzo mi się podobają :) W decathlonie przecenione z 200 na 120zł.

W naszych postanowieniach noworocznych zapisaliśmy, że będziemy robić wspólne zdjęcia. Oto jedno z nich... "Nie będę robił żadnych zdjęć z ręki!" - to słyszałam cały czas. I nawet gdy się ustawiliśmy to uciekł haha. 
Po powrocie rozmyślaliśmy nad obiadem. Wyszło na to, że zrobiliśmy "pancakes" według przepisu na pączki z takiej maszynki do pączków a'la gofrownica. Wyszło ich dużo i za słodkie, ale polecam - prosty przepis i wykonanie. Zamarzyło mi się mieć specjalną patelnie dwustronną do takich naleśników...

środa, 22 stycznia 2014

BE AWESOME TODAY.

Jestem w trakcie malowania paznokci. Jakiś czas temu pomyślałam, że muszę zacząć bardziej dbać o siebie, o swój wygląd, między innymi przez to, że pracuję z ludźmi i reprezentuję moją organizację, ale też dla dobrego samopoczucia. Uważam, że paznokcie są bardzo widoczne. Sama praktycznie zawsze patrzę na to czy ktoś ma zadbane paznokcie i to robi w moich oczach pierwsze wrażenie. Dlatego co kilka dni "upiększam się".
Drugą sprawą, o której teraz napiszę to już wspomniane samopoczucie. Bardzo często myślałam o sobie negatywnie. Nie podobałam się sobie, uważałam że to co robię jest nic nie warte. Od czasu kiedy zaczęło mi się w życiu układać, przychodzić jakoś łatwiej i zrozumiałam z czym mogą być związane moje problemy zdrowotne, przestałam być taka negatywna. Powoli uczę się oceniać siebie pozytywnie, mniej się przejmować i denerwować, mieć poczucie własnej wartości. Dużo czytałam, że trzeba być dla siebie miłym i powtarzać sobie motywujące słowa. Dlatego od kilku dni na mojej tablicy korkowej przy biurku i na tapecie telefonu mam tę grafikę:


Obudź się rano i przeczytaj to zdanie - pomaga.

wtorek, 21 stycznia 2014

Dolny Śląsk

W weekend była na Dolnym Śląsku. W piątek jechałam pociągiem przez 11,5h (!) przez opóźnienie, a w niedzielę wróciłam normalnie w 10h. Byłam na harcerskim szkoleniu (1 z 3 zjazdów), które miało formę rajdu. Poza warsztatami o pasjach, moralności i liderowaniu mieliśmy za zadanie w czasie jazdy samochodem w 5osobowych grupach robić zdjęcia z kartek, które dostaliśmy. Zdjęć nie pokażę, bo nic na nich nie widać :D
Też trochę pozwiedzaliśmy. Pierwszym miejscem były Sztolnie Walimskie http://www.sztolnie.pl/

Nie zachwycam się będąc w takich miejscach, ale porusza mnie historia z nimi związana. Przechodzą mnie dreszcze gdy pomyślę o ludziach, którzy wręcz tam ginęli.

Bardziej przyjemne, a wręcz wspaniałe było zobaczenie Zamku w Książu http://www.ksiaz.walbrzych.pl/
Gmina nie ma pieniędzy aby całkowicie go odnowić, ale zaczyna działaś hotel, który ma przynieść pieniądze na remonty, aby był w całej swojej okazałości. Mnie urzekł :) A jego historia też jest bardzo ciekawa.

Choć weekend był męczący to jestem bardzo zadowolona z wyjazdu. Poznałam ludzi z całej Polski i odwiedziłam tereny, na których byłam pierwszy raz. To właśnie uwielbiam.

Pozdrawiam!

poniedziałek, 13 stycznia 2014

1000


Uchwyciłam ten moment całkiem przypadkiem :P Nie ukrywam, że się cieszę choć to kropla w morzu możliwości :)
Pozdrawiam Was ciepło, bo u mnie mróz się zebrał, że aż grzejnik odkręciłam!

niedziela, 12 stycznia 2014

Podsumowanie wyzwania

Bardzo dziękuję wszystkim odwiedzającym i komentującym mojego bloga w czasie tego tygodnia. Cieszę się, że mam aż dwóch obserwatorów :P I prawie tysiąc wyświetleń. Może kiedyś uda mi się jeszcze bardziej zaistnieć. Pozwalam sobie wstawić linki do blogów dziewczyn, które zostawiły po sobie ślad :)

Ja niestety nie zawsze mogłam coś napisać, ale jak moje samopoczucie się poprawi, to też Was odwiedzę :)

WYZWANIE FOTO - Dzień 7 - handmade

Na dziś przygotowałam kolo, bo na jednym zdjęciu tego przedstawić się nie da. Moim pomysłem na handmade jest planner/organizer na 2014 rok. Dużo szukałam w sklepach, miała w domu ze trzy kalendarze, ale żaden nie odpowiadał mi na tyle, żebym miła go cały czas. Zainspirowałam się tym  postem i postanowiłam, że i ja swój organizer wydrukuję. Mam go od środy i jak na razie sprawdza się. 
Jest w zwykłym segregatorze a5 z Auchan za 2,89zł, na okładkę doczepiłam spinacz do papieru, czasem można coś przypiąć. Sama okładka jest pusta, bo jak na razie nie mam na nią pomysłu. W środku są przekładki dzielące planner na 4 części: kalendarz, IŚR, blog i zapiski. Kolorowe znaczniki to piankowe kółeczka, przyczepiłam jeden do kartki żeby połowa wystawała, a drugi z drugiej strony. Z tyłu jest jeszcze koszulka jeśli muszę coś schować bez wpinania w segregator. 
Część kalendarza jest dostosowana do moich potrzeb. Każdy miesiąc zaczyna się od strony gdzie wpisuje miesiąc i dni tygodnia, a obok najważniejsze plany na dany dzień:

Z drugiej strony jest karta do zaznaczania IŚR:
A na każdy dzień jest taki układ:
Wpisuje konkretne zadania czy spotkania na godziny, a obok wpisuje to co mam danego dnia zrobić. Pod spodem mam miejsce na zapiski i obrazki: ćwiczenia brzucha i pośladków, 8 szklanek wody, balsam, 3 razy tabletki i blog - skreślam jak zrobiłam to w danym dniu.
Wszystko jest w szarej kolorystyce, bo ostatnio wraca do mojego życia. Podoba mi się, że mogę kartki przekładać, dokładać, wyrzucać. Myślałam o zbindowaniu, ale wtedy nie byłoby to możliwe.

Z takim plannerem mam nadzieję, że będę bardziej zorganizowana, ale trzeb pracować z nim na bieżąco :)

Jeśli spodobał Ci się mój planner, możesz go pobrać :) Pliki są przygotowane do wydruku dwustronnego.

sobota, 11 stycznia 2014

WYZWANIE FOTO - Dzień 6 - weekendowo

Wcześniej zaplanowałam sobie, że to będzie zdjęcie ze spaceru, ale mój luby kolejny weekend spędza z kumplami, więc nie mam z kim iść, a nie lubię sama. Ale weekend kojarzy mi się też z czymś innym:


Kiedy robię herbatę w pracy (bo kawy nie piję) to przeważnie pije ją zimną, bo albo ktoś przyjdzie coś załatwić, albo trzeba szybko coś napisać. A w weekend mogę na spokojnie w domu zrobić herbatkę i pić ją gorącą, choć i tak dolewam troszkę zimnej wody, żeby się nie poparzyć :P
Przypadkiem w kadrze zdjęcia znalazły się mandarynki. Mama chyba kupiła zapas na weekend, więc będę je jeść w dużych ilościach, gdzieś między punktami z mojej listy "do zrobienia", a trochę się tego nazbierało.
Tak weekendowo jest u mnie :) A w międzyczasie podglądam jak jest u Uli i innych.

piątek, 10 stycznia 2014

WYZWANIE FOTO - Dzień 5 - minimalizm

"Chwila, chwila... Minimalizm? W moim wydaniu? A no tak..." i zerknęłam na moją tablicę przy biurku. Zbieram na niej różne drobiazgi. Jedną z nich jest:

Co prawda to serce z kamienia, ale dostałam je z miłości od mojej wielkiej, jedynej Miłości :) Karol nie jest zbyt wylewny, ale... Z dwa lata temu szliśmy polną drogą w Brzezinach i w pewnym momencie się cofnął. Myślałam, że coś upuścił, a on podniósł i dał mi to cudo. Nie pamiętam co wtedy powiedział :P ale wiem, że w taki sposób powiedział, że mnie kocha :) To jest właśnie mój minimalizm  i tak go rozumiem - wielkość w swej prostocie.

Fotki Uli i innych uczestników tutaj.

czwartek, 9 stycznia 2014

WYZWANIE FOTO – Dzień 4 - ulubione do pracy kreatywnej

Mój faworyt ostatnich czasów - klej w taśmie! Chociaż parę złotych trzeba na niego wydać to sprawdził się w klejeniu kartek i ozdób świątecznych. Nie brudzi rąk, nie wylewa się, nie nakłada się gruba warstwa, raczej się nie odkleja. W Carrefourze niecałe 5zł za 6m taśmy, były wkłady wymienne. Polecam :)


Kreatywność Uli i innych uczestników tutaj.

środa, 8 stycznia 2014

WYZWANIE FOTO – Dzień 3 - Lista 12 rzeczy do zrobienia w 2014 roku

1 stycznia siedząc u Karola zapisałam tylko nagłówek "Do zrobienia w 2014 roku:" i kartka została pusta. Doszłam do wniosku, że mam tyle różnych list, planów i Indywidualną Ścieżkę Rozwoju na 3 lata to sobie to odpuszczę. A dziś taka niespodzianka...
Wymyślona w 3 minuty wyzwaniowa lista:

Listy Uli i innych uczestników tutaj.

wtorek, 7 stycznia 2014

WYZWANIE FOTO – Dzień 2 - zabawka

Chwilę musiałam się zastanowić jaką zabawkę chcę przedstawić. I przypomniałam sobie o czymś! W jednym z zielonych pudeł, które pojawiły się już na blogu, od dawna "mieszkają" pluszaki z mojego dzieciństwa. Kiedyś postanowiłam (za radą mamy) zostawić je dla kolejnego pokolenia, dla moich dzieci :) wszystkie są w bardzo dobrym stanie i są z tych "nowszych" zabawek, więc za parę lat nie będą wyglądać jak przestarzałe szmaciaki. Część z nich ma imiona, w większości pamiętam skąd je mam. Chyba najbardziej lubiłam króliczkę Chrupcię, którą dostałam bodajże na 9 urodziny.


Twórczość Uli i innych uczestników tutaj.

poniedziałek, 6 stycznia 2014

WYZWANIE FOTO – Dzień 1 - słowo, które ciebie przedstawia

Postanowiłam wziąć udział w ciekawej zabawie :) Codziennie przez tydzień 6-12.01.2014 trzeba robić zdjęcie związane z danym hasłem, tematem wymyślonym przez autorkę bloga http://www.senmai.pl. Więcej o tym można poczytać po kliknięciu w baner po prawej stronie.
źródło
Ja swoje wyzwanie zaczynam od takiego zdjęcia:

Jestem wręcz wielką marzycielką. Staram się jak najczęściej spełniać swoje mniejsze i większe marzenia. Te na zdjęciu są teraz chyba największe, ale wiem że jeszcze trochę czasu na to poczekam. Mimo to marzę o mojej przyszłości i wierzę, że mi się uda :)
A co do samego wykonania kolażu - lubię wykorzystywać stare gazety, wycinam z nich napisy, litery, ciekawe zdjęcia i grafiki. Mam na nie specjalne pudełko i w razie potrzeby tam zaglądam. A fotka z "Magda i Karol" jest ze starego spersonalizowanego kalendarza.

środa, 1 stycznia 2014

2014 - czy będzie lepszy od 2013?

Nad tym pytaniem mogłabym się długo zastanawiać, bo 2013 był całkiem udany. Szczególnie końcówka. 
Początek nie miał fajerwerków. Szykowałam pracę dyplomową, zbierałam ankiety, co raz bardziej się stresowałam. Nie zaliczyłam egzaminu z angielskiego, następnym razem system nie zarejestrował mnie. Wszystko przesunęło się na wrzesień, obrona wyszła dopiero w grudniu, ale mam to już za sobą!


Za sobą też mam udane wyjazdy harcerskie, obóz wyszedł super - tylko był za krótki (w tym roku 3 tygodnie :). Mam dużo dzieci w gromadzie i chodzą słuchy, że jesteśmy jedną z lepszych ekip w naszym mieście... Cóż, nie ma co ukrywać, że kochamy co robimy i robimy co kochamy, więc dużo nam wychodzi. Otworzyłam też próbę na kolejny stopień instruktorski. Już ostatni. Najwyższy. Chcę być mistrzem, harcmistrzem.



Podjęłam się kolejnego etapu edukacji, ale już sobie to odpuściłam. Kompletnie nie moje zainteresowania. 


Tak naprawdę nie zaczęłam jeszcze szukać pracy, a sama do mnie przyszła! Dostałam ofertę nie do odrzucenia i po miesiącu mogę stwierdzić, że na razie nie czuję, że to praca :) Podoba mi się i spełniam się w tym, że robię coś dla mojej organizacji, dla przyjaciół i kolejnego pokolenia Polaków.


Z Karolem się układa. Dziś mijają nasze 4 lata :) ostatnimi czasy jest co raz lepiej, zrobił się chyba bardziej czuły i miły, ach! Jestem u niego od niedzieli i bawimy się w dom :P nawet pomógł mi kręcić włosy na sylwestra! (któregoś razu pokażę jak:)



A Sylwestra spędziliśmy na sportowo ze znajomymi - koleżanki rodzice mają klub z kręglami i bilardem i tam właśnie się bawiliśmy. Nie było hucznie, wspaniale, uroczyście, ale bardzo miło i inaczej niż zwykle. Przez chwilę nie myślałam o niczym ważnym.



Zaraz z Karolem będziemy podsumowywać naszą zeszłoroczną listę postanowień i tworzyć na 2014 rok. A w najbliższych dniach ja będę myśleć jak się spełnić i zrobić coś dla świata :)



Wszystkiego dobrego w Nowym Roku 2014!