Nasza sympatia do sushi zaczęła się już dawno temu za sprawą siostry i szwagra Karola. Teraz od czasu do czasu jemy sushi w restauracjach. Niestety nie jest to tanie jedzenie jak na studenckie kieszenie i w sumie własne robienie też nie jest bardziej oszczędne. Ale cóż zrobić jak smaczne :) Polecam!
sobota, 16 listopada 2013
Sushi
Nasza sympatia do sushi zaczęła się już dawno temu za sprawą siostry i szwagra Karola. Teraz od czasu do czasu jemy sushi w restauracjach. Niestety nie jest to tanie jedzenie jak na studenckie kieszenie i w sumie własne robienie też nie jest bardziej oszczędne. Ale cóż zrobić jak smaczne :) Polecam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dzięki!