Mojej wiosny dzień drugi

Wczoraj byłam na zakupach z mamą i siostrą i prawie kończąc udało mi się kupić kurtkę. Nie jestem do niej w 100% przekonana, ale podoba mi się. Jest granatowa i zakrywa pośladki. Nie byłam pewna brązowych wstawek, ale w sumie trzeba podążać za modą ;)

Moje "dzieło" z pomocą strony http://pixlr.com/express/, nadal się uczę!

Planowałam też kupić wiosenne buty i dziś się też to ziściło. Kolorystycznie w miarę pasują do kurtki choć to nie brąz, ale chciałam coś w tym stylu. Zamierzałam wydać więcej kaski i kupić porządne skórzane, ale żadne takie mi nie odpowiadały, więc zadowoliłam się a'la zamszowymi z Deichmann'a.

źródło

Wczoraj też w przypływie weny pomalowałam na miętowo ciemnoniebieską ramkę na zdjęcia zalegającą w szafie i zrobiłam kolaż ze zdjęć. 

Hmm, wraz z wiosną przypływ uczuć na nowo? :)

Mam w planach przemalowanie ścian w pokoju dlatego powoli przybywa mi rzeczy w kolorach nie pasujących do ziemnego żółtego.

Weekend uważam za udany! Oby tydzień też był dobry :)

Pozdrawiam!

P.S. Dziś się czułam ładna.